Kiedy doszło do oficjalnego rozpadu Związku Radzieckiego Ukraina i Rosja stały się odrębnymi i niepodległymi państwami. Rosja czuła jednak ogromny pociąg do tego, aby sprawować kontrolę nad Ukrainą, co objawiało się tym, że nieprzychylnie spoglądali na wszelkie interesy, które Ukraina prowadziła z zachodnią Europą. Rosji było na rękę, aby Ukraina była raczej skierowana na kierunek wschodni. Mimo wszystko coraz częściej rządy Ukrainy zmieniały się w taki sposób, że władza stawiała na progresywny odwrót w kierunku zachodu. To niezwykle denerwowało władze rosyjskie, ponieważ czuły wtedy, że tracą kontrolę nad poczynaniami Ukrainy.

Rząd Ukrainy już kilka lat temu o wiele bardziej sprzyjał Europie niż Rosji. Być może był to jeden z wielu zapalników, które doprowadziły do tego, że Rosja wypowiedziała wojnę Ukrainie i próbuje siłą przejąć kontrolę nad państwem. W 2014 roku Rosja przejęła obszar na południowej Ukrainie, zwany Krymem. Wysłała też żołnierzy i broń na wschodnią Ukrainę, twierdząc, że pomaga ludziom, którzy chcą być częścią Rosji. W ciągu ośmiu lat, które upłynęły od tego czasu, zginęło około 14 000 osób, a miliony ludzi uciekło przed walkami.

Obecna wojna, która trwa od lutego 2022 roku

Putin wraz ze swoimi doradcami stwierdził w lutym 2022 roku, że Rosja i Ukraina to jeden naród, przez co rościł sobie prawa do sąsiada. Nie zakończyło się to niczym dobrym, co wszyscy obserwujemy w dzisiejszych działaniach militarnych na terenie Ukrainy. Można powiedzieć, że w rozumieniu mentalności Rosjan, jeżeli Rosja jest starszym bratem Ukrainy, to oni powinni sprawować nad nią prawowitą władzę.

Oczywiście większość Ukraińców się z tym nigdy nie zgodzi, co pokazują poprzez swoją zaciętą walkę o niepodległość. Prezydent Ukrainy zwraca uwagę na to, że pragną oni przede wszystkim pokoju, jednak zmuszeni do takiego działania będą sumiennie walczyli o swoją niepodległość, ponieważ Rosja nie pozostawia im żadnego innego wyboru. Putin dokonał inwazji i tym razem jego plan zakłada przejęcie władzy nad całym krajem.